Jedna rozmowa kwalifikacyjna - dwóch kandydatów

allsafe:wewnątrz

W skrócie:
Kandydat musi nie tylko odpowiadać firmie - firma musi również odpowiadać kandydatowi. Po pomyślnie zakończonej rozmowie kwalifikacyjnej, oferujemy kandydatowi dwa dni próbne, podczas których może on lepiej poznać allsafe i swoich potencjalnych współpracowników - a allsafe również lepiej poznaje jego.

"Witamy w allsafe, dobrze, że tu jesteś". Wnioskodawczyni wydaje się nieco spięta, gdy witamy ją w strefie wejściowej. Nie poprawia się to, gdy dowiaduje się, że na najbliższej rozmowie kwalifikacyjnej będzie pięć osób z zespołu. Uśmiecha się nerwowo: "O, aż tyle? Tak, nie ma żadnego problemu."

Tak właśnie reaguje większość ludzi. W rozmowie zwrotnej po procesie aplikacji często dowiaduję się, że to był lekki szok. Ale też, że pozytywne było poznanie tylu osób w pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej. Bo o czym wielu wnioskodawców zapomina: Nie tylko musimy cię lubić! Ty też musisz zdecydować na naszą korzyść!

Wzmocnienie dla zespołu

Allsafe jest bliskie mojemu sercu. Nie jestem tylko kierownikiem działu kadr, to firma rodzinna i dlatego jest częścią mnie. Podobnie jest z piłką nożną: grałem zawodowo przez 16 lat i zawsze widzę analogie między klubem piłkarskim a firmą: Mój trener jest przełożonym, a ja jako zawodnik jestem pracownikiem. Nawet jako piłkarz starałem się wykorzystać otaczające mnie talenty w odpowiedni sposób: Jak mogę wykorzystać zawodników z ich mocnymi stronami tam, gdzie mogą przynieść drużynie najwięcej korzyści? Która pozycja może być lepszym wyborem?

Dla mnie jako pracownika ważne jest, aby mój zespół, firma, szły do przodu. Poprzez znalezienie odpowiedniej osoby na odpowiednie stanowisko. Współpraca w zespole w dłuższej perspektywie czasowej. Właśnie dlatego korzystne jest poznanie dużej części tego zespołu już podczas rozmowy kwalifikacyjnej: także dla Ciebie w roli aplikanta. W ten sposób można nie tylko poczuć wewnętrzną interakcję między sobą, atmosferę w allsafe, ale także mieć możliwość zadawania dobrych pytań - i otrzymania wartościowych odpowiedzi. Mianowicie ci, którzy są bezpośrednio zaangażowani w zadania i codzienną działalność.

Na kursie próbnym - czy pasujemy do siebie?

W mojej karierze piłkarskiej zespół był również decydującym czynnikiem, gdy zmieniałem kluby. Podczas próbnego szkolenia poznaliśmy się - w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu. W allsafe również można spodziewać się dwóch dni próbnych po udanej rozmowie o pracę. W tych dniach aktywnie uczestniczysz w codziennym funkcjonowaniu firmy, poznajesz wszystkich pracowników i masz prawo zadawać im pytania. Każdy poświęci dla Ciebie czas, tak samo jak podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Ponieważ: Docenianie jest dla nas bardzo ważne!

Podczas gdy w piłce nożnej o tym, czy zawodnik pasuje do drużyny, decyduje przede wszystkim poziom wyników, w kontekście korporacyjnym umiejętności miękkie są co najmniej tak samo decydujące jak kompetencje zawodowe. Jakość naszej pracy w allsafe jest na najwyższym poziomie. Jednocześnie każdy pracownik ma duży zakres swobody i osobistej odpowiedzialności. Ten sposób pracy sprawdza się tylko wtedy, gdy jako kandydat pasujesz do kultury allsafe i jesteś w stanie poradzić sobie z tą swobodą.

"Mój wnioskodawca to mój klient!"

W mojej pracy rekrutera przywiązuję również dużą wagę do pełnej szacunku i otwartej interakcji: dla mnie Ty jako kandydat jesteś moim klientem.
Nasz proces aplikacyjny nie ma na celu "upieczenia kogoś na krzyż", ale poznanie Ciebie. Żeby się wzajemnie poznać. Tak, że nie tylko ja, ale i wszyscy moi koledzy są szczęśliwi, gdy pod koniec dni próbnych wreszcie mówimy: chcemy cię w zespole! W takim razie wszystko zależy od ciebie: Czy przekonaliśmy Cię do dołączenia do allsafe? W takim razie zgłoś się teraz.

Mona Lohmann

Jeszcze więcej na ten temat można dowiedzieć się w tym filmie:

Poprzedni post
Ograniczenie konsumpcji podnosi jakość życia
Następny post
Pewność siebie, zwłaszcza teraz: "Tak, możemy dokonać zmiany!".

Bądź z nami w kontakcie!

Będziemy Cię informować pocztą elektroniczną o nowych wpisach na naszym blogu:


Ładowanie

Menu